Czerwień na Święta
Pisałam już kiedyś, że bardzo podobają mi się srebrne dekoracje świąteczne. Z poprzednich mieszkań mam złote ozdoby i niektóre sa naprawdę ładne i szkoda ichwyrzucać, więc też jewykorzystam. Jednak szukając inspiracji w necie tylko utwierdziłam się w pzrekonaniu, że bez soczystej czerwieni ani rusz....... Tak więc połączę wszystko razem !!!! Mam "bazę", czyli beże, biel i kremy w salonie. Już nie kupuję nic przypadkowo, nawet ozdób, chcę je zbierać, by wykorzystywać w kolejnych latach. Mam juz kupionych parę drobiazgów:
Mąż kupił też czerwone gwiazdy betlejemskie w doniczkach. Potrzebuje jeszcze girlandę na kominek i czerwone poduszki na sofy. Mam też zamiar zrobić dekoracje z gałązek wierzby i ozdobię je na biało-srebrno. Niestety - juz postanowione - przy naszym raczkującym synku w tym roku wielkiej choinki niebędzie...... z wiadomych względów Będzie malutka na komodzie. Całe szczęście, bo zakup bombek by nas zrujnował !!! Moje"czerwone" inspiracje:
Dzisiaj byłamw Pepco i kolejny raz moją uwagę przykuły koniki na biegunach. Wahałam się, wahałam i..... nie kupiłam. Cena zawrotna 14,90 zł więc po przyjściu do domu żałowałam. Co prawda najładniejszy wg mnie był biało-czerwony, ale w moim mieście sa tylko brązowe i szare. Cóż, trzeba jechać do Zgorzelca......
Mój faworyt (zdjecie z internetu):
Ale szary też ładny: