Salon już gotowy - prawie gotowy ;)
Jak już pisałam w trakcie naszego urlopu przyszły zamówione krzesła i stolik kawowy. Krzesła nie są szczytem moich marzeń, ale nie macie pojęcia, jak ciężko dostać BIAŁE i drewniane. Ciemnobrązowych i w kolorze buku jest mnóstwo, a za białe jak już ktoś chciał je zrobić musiałabym średnio za 1 szt. dopłacać 50 zł za malowanie..... I tak znalazłam producenta, który zgodził się zrobić mi białe z jednolitymi, szarymi siedziskami za bardzo niską cenę 
Nie chcę się powtarzać, ale przy 8 sztukach cena robi różnicę........ Nie chciałam też by obicie było na oprciach, bo już takie mieliśmy. Oparcia mają prostą formę, bo mam zamiar zmieniać wystrój salonu przez szycie na nie sukienek. Transport przyszedł do rodziców i tato ustawił je w salonie jak przyjechaliśmy. Okazało się, że są bardzo, bardzo ładne i jak dla mnie idealnie pasują do kącika jadalnego. Na ścianie z tapetą stanie jeszcze biała komoda ludwikowska po renowacji (dzisiaj ma dojechać) . Na tą chwilę wygląda to tak:
Stolik kawowy też dotarł i jest.... CUDNY !!!!! Najdałam się stracha, bo zadzwonili do nas rodzice twierdząc, że jest on jakiś niedomalowany, popękany i zniszczony...... A to przecierki i "specjane" spękania 
ha ha ha !!!! Tak się prezentuje;
I ostatni nabytek "meblowy", który doszedł - komoda i szafka rtv. CUDA, CUDA, CUDA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jestem zachwycona wykonaniem i wyglądem !!!!!!!!!!!!!!! Cieężkie jak diabli, masywne-dębowe, blaty zawoskowane. Ładniejsze niż myślałam !!!!! Komoda wysoka na 110 cm, szeroka na 180 cm, na zdjęciu wygląda na małą. Zegar na ściane ma 60 cm średnicy, a też wygląda na dużo mniejszy ;)
Mieczyki z własnego ogródka ;)
I szafka pod telewizorem:
I z innej perspektywy:
U tych samych Górali zamówiliśmy dwa stołki barowe. Idealnie dopasowane do sylwetki podczas siedzenia, siedzisko dużo, nie spada dupina - mega wygodne!!!! Są takie:
Salon od strony kuchni:
I widok od strony drzwi tarasowych:
I ostatni nabytek - prezent od mamy z targu staroci - kolumna:
Podsumowując - chciałam mieć jasny salon i taki mam ;) Jest to "baza" pod inne kolory, jeśli ta "jasność" mnie znudzi. Na wiosne można dodać soczystą zieleń i turkus, zimą czerwień itd. Ciągle coś zmieniam i przestawiam więc będę szaleć !!!!
