wpisy na blogu

Kilka dni temu kupiłam kilka drobnostek do domu, i tak:

Latarenka z Pepco (wygrzebana na najniższej półce, co przy moim wzroście było sukcesem...), drugiej sprzedawczyni już nie znalazła ;)

Ładnie wygląda na szafce tv:

Długo szukałam jednobarwnych, szarych podkładek na stół w salonie.... Aż przypadkiem w Pepco kupiłam takie:

I również w Pepco paterę metalową na owoce za 7,90 !!!!

Świecznik i ramka z Bricomarche:

Ramka :

Na komodzie, obok ramki stoi kosz z "wkłądką" - prezent na (nowy dom) od Piotrka i Edytki ;) Kosz oczywiście do wykorzystania - już widzę w nim drobniutki chryzantemy lub wrzosy....

Od Emilki i Arka "na nowy dom" miseczki do zapiekania (naszej ulubionej zupy cebulowej z grzankami i żółtym serem... mniam....

I jeszcze w Kauflandzie za 2,50 zł plastikowe pudełka do pokoju synka na "zabawkową drobnicę" oraz małe różyczki i kwiatek o nieznanej mi nazwie po 3,90 zł za sztukę...