Zakupy c.d. IKEA
Wczoraj moi rodzice byli we Wrcławiu i poprosiłam ich o zakupy w Ikei. Kupili mi wszystko, co chciałam oprócz stolikow nocnych do sypialni, bo we Wrocławiu nie mają ich na stanie....
I tak, podkładki na różne aranżacje stołu, szaro-czarne:
I w jesiennych kolorach:
I świeczki, które uwielbiam ustawiać w rzędzie na kominku, zapalone dają miły dla oka efekt:
Zachorowałąm na białą i przezroczystą zastawę stołową !!!! Kolorystykę nakryć możemy wtedy zmieniać dowolnie, a talerzy i misek nie Moja obecna zastawa to mix kolorów i wzorów, co doprowadza mnie do szału !!!! Zaczęłam więc zbierać, bo nie chcę pożyczac od mamy
Duża, przezroczysta salaterka:
I c.d. "przezroczystości", tym razem szklanki, mam podobne przezroczyste, ale z 12 sztuk zostało 8 i na dużą imprezę brakuje..... Te kosztowały 3,99 zł za 6 sztuk !!!
I gówny cel zakupów, którego już nie produkują, sprzedają to, co jest na stanie - komoda do pokoju córci.
Ta, co ma teraz pójdzie do naszej sypialni w miejsce łóżeczka synka (eksmisja się odwleka.....). Jest ciut za szeroka.