Dyńki i nowe nabytki
Data dodania: 2012-10-08
Kupienie dyń, tych ozdobnych, okazało się w moim mieście nie lada wyczynem!!! Na rynku przywieźliby, ale tylko na zamówienie!!!! Ale nie ma rzeczy niemożliwych dla mojej mamy i będąc na targowisku udało jej się kupić kilka sztuk Dwie duże kupiłam w markecie. Jaka z tego płynie nauka? Na rugi rok sama je sobie posadzę z zasuszonych pestek!!!! Kosz też oczywiście z targowiska i cudna szklana bomboniera upolowana za całe 13 zł przez mamę .... Jest cudna!!!! Aniołki ze sklepu "wszystko za 5 zł"
Metalowe serduszka z Pepco ;) Dwa pozostałe wisza na kominku:
I mój ROCZNIACZEK: