Moja rabata obsadzona !!!
Chciałam zdążyć przed zimą i udało się....... Nasza rabata z roślinami została obsadzona chyba ostatecznie. Musiałam przekopać jeszcze raz całość, bo mamy miejscami nie ziemię, a szarą glinę - tylko garnki lepić Trzeba było ją wkopywać w kawałach i dosypywać torfu z piaskiem. Przesadziłam tujki i dosadziłam parę nowości. Na koniec biały grys dla kontrastu. Efekt mi się podoba Teraz, jak skończą ogrodzenie zajmę się drugą stroną ogrodu i rabatą frontową, ale to wszystko zależy od funduszy..... Oto efekty mojej pracy;
Różyczka szaleje - ma 14 pąków !!!!
Datura też "obudziała" się tuż przed mrozami....... pąków zliczyć nie mogę !!!!
Słoneczniki nadal kwitną, kany niedługo będę musiała wykopać przed przymrozkami:
A przy drzwiach wejściowych stworzona przeze mnie kompozycja: